Opinie do artykułu - Co Ci mówi Twój kot?

Powrót do artykułu
  • 0

    kot pasztet kotlety

  • 0

    2017-03-11 21:30:45 bzdury piszesz tutaj, koty maja w sobie pewien chemiczny zwiazek, ktory daje im energie do dzialania, a do tego znieczula bol. Jak kot spadnie ze zbyt duzej wysokosci i zle upadnie, to uszkodzi sobie np. noge. Wiec nasuwa sie pytanie jak kot w ten sam dzien potrafi chodzic i skakac calkiem dobrze jak na uraz, gdzie czlowiek zwija sie z bolu, nie moze stanac pelna sila na nia i czuje strach przed niebezpieczenstwem. Nwm kto ci nagadal glupoty o swietle, ale to ma znikome znaczenie. Mam rudego kota i czasami lampi sie na mnie jak nacpany, widzi moje dziwne ruchy i przez to chce sie bawic.

  • 0

    ma jeszcze zęby?

  • 0

    Gdy mój kot który ma 13 lat nie dostanie jedzenia to gryzie mnie w noge xD

  • 0

    Żby pisać o zwierzętach trzeba mieć o nich jakieś pojęcie:( nie chce mi się komentować tego, co nazywasz szumnie "artykułem" podam tylko jeden przykład - wielkość żrenic kota i ich kształt zależy od pdającego na nie światłą i nijak ma się to do przkazu przeżywanych przez kota emocji!

  • 0

    Siedzę przy biurku pisząc na lapku. Obok na ręczniku śpi moja tricolorka. Jak już na blacie zrobi jej się niewygodnie, siada na brzegu biurka patrząc na mnie wymownie, albo spoglądając w dół, na mięciutkie, cieplutkie siedzisko mojego krzesła. Czasem, gdy nie reaguję cichutko zamiauczy. A jakże, panciu, przesiądź się na tapczan, a ja sobie tymczasem zwinę się w kłębuszek na krzesełku ;)

  • 0

    no ja kotka będę mieć bo ten kotka będziemy mieć dzisiaj ale niestety w nocy :( ale to nic dobrze że będzie :) ale ja tu piszę o kotach dlatego ponieważ tutaj jest artykuł o kotach i musiałem to napisać pozdrawiam

  • 0

    Moja kotka przychodzi do mojego pokoju z samego rana, udeptuje mnie i łasi się. Gdy się już obudzę ona śpi a gdy ja śpie ona mnie budzi. Czy ktoś z was wie z jakiego powodu i dlaczego się tak zavhowyje. Może się o mnie martwi???

  • 0

    Mój kot gdy udeeptuje moją poduszkę ma przymróżone oczy, czasami ma też uszy zwrócone w oba boki. I nie wiem dlaczego ale ma bardzi długie wąsy. ;-)

  • 0

    Moim zdaniem jeśli ktoś ma kociaka i spędza z nim troszkę czasu to bez problemu będzie go rozumiał. Ja np wiem kiedy mój kot jest głodny, stęskniony, smutny, rozdrażniony... itp. itd:)

  • 0

    A moj kot mowi wstawaj bo ci przy********

  • 0

    wiecie co ? nie ma się czym chwalić a mój kot u mnie to a mój kot robi to co ja robię itp. to w ogóle nie ma znaczna . A i jeszcze nie kłamcie ze kot mówi ludzkim głosem .... To już jest w ogóle bez sensu.. A wiecie co a mój kot występuje w cyrku i chodzi po linie . I co Wy na to ?

  • 0

    ale jest dachowcem.

  • 0

    jak ja wstanę to mój czarny kot pycia łosi się i jak by mnie miesiąc lub rok nie widział

  • 0

    ja mam koteczka o imieniu Kitka a jak ja płaczę to przychodzi i miauczy ;-)

  • 0

    niemożliwe zżeby ludzkiim głosem

  • 0

    Mój kot mówi ludzkim głosem.

  • 0

    Mój koteł jest naj!!!!!!

  • 0

    nie zgadzam się np. z źrenicami. Gdy ma szerokie oczy może być też zdziwiony, zaciekawiony itd, gdy ma wąskie jest spokojny. Na wielkość źrenic wpływ ma również światło/ciemność.

  • 0

    Mój kot ( w połowie norweski leśny ) jest bardzo mądry. Gdy otwieram mu drzwi zawsze się na mnie paczy i zawsze tak miauknie jakby się pytał czy może wejść. A z nowu jak chce mnie znależć miauczy dopóki mu nie odpowiem a potem jak mnie usłysze

  • 0

    Ja mam kotke rasy maine coon o imieniu Chantal jest z hodowli, i jest bardzo kochana ;p

  • 0

    mój kociak jest bardzo fajny i zawsze mnie pocieszy gdy jestem smutna itd.:)

  • 0

    Ja z moim kotem (Maine Coon) rozmawiam, mówię do niego jak do dziecka, a on sobie po swojemu odpowiada :))))

  • 0

    mój kociak też mówi mama :)

  • 0

    Ja mam kota. Jest świetny (ale moje podrapane ręce już takie świetne nie są ;) )

  • 0

    A kot ze mną gada:O

  • 0

    Ja mam dwa kotki jedna to Zuza druga Juleczka,każda jest inna,każda wyraża coś innego swoim zachowaniem,maja charakterki nie powiem,ale i tak je kocham ponad życie,pozdrawiam wszystkich kochających koty))))))))

  • 0

    a ja mam 1 kotka i bardzo go kocham :)

  • 0

    Mam dwa koty. 2 letnią Kulkę i roczną Milkę :)

  • 0

    ja uwielbiam koty mam 4 koty bo urodził i 2 chomiki kocham zwierzaki

  • 0

    a mój kot mówi mama :)

  • 0

    a mój kot mówi mama :)

  • 0

    ja mam chomika i psa.

  • 0

    ja mam cudnego kotka dyzia. jest bardzo grzeczny.je karme i bawi się . załatwia się kiedy jestem w domu. BARDZO GO KOCHAM! :* :)

  • 0

    ja poswiecam sporo czasu a zwlaszcza ze mam ich troche 14 i moge cos na ten tematpowiedziec

  • 0

    Koty są super

  • 0

    Bardzo ciekawe

  • 0

    Mysle to ze to wszystko wlasnie tak funkcjonuje!!! '

  • 0

    Bardzo ciekawy artykuł i na pewno przyda się niejednemu miłośnikowi kotów.

  • 0

    Ja bardzo lubie koty.

  • 0

    ja natomiast myślę że (większość) to prawda.Przeczytałam wprawdzie ten artykuł żeby dowiedzieć się o oczach. Przygarnęłam niedawno kotka-był bardzo, bardzo dziki, ale po 3 miesiącach nabrał naszego zaufania (trochę) np. karmimy go, już sobie upodobał miejsce w domu ale jednak nie nabrał do nas zaufania.Dlatego też by poznać jego 'uczucia' wpatruje się w ziernice kota i ma duże nawet ogromne ziernice gdy np.wpatruje się jak jem a, kiedy się wyleguje ,a ja go głaczcze ma cieniutkie (prawie że kreski) DLATEGO NIE ZGADZAM SIĘ Z OSTATNIMI ZDANIAMI

  • 0

    moim zdaniem to wszystko prawda np. Kiedy kot patrzy na ciebie przez kilka sekund, po czym mruży oczy, a następnie się odwraca, oznacza to, że zdaje sobie sprawę z twojej obecności, ale nie zachęca cię do bliższego kontaktu. Jest to koci odpowiednik ukłonu wymienianego z kimś na ulicy. Nie jest raczej zachętą do dłuższej rozmowy, choć mieści się w granicach dobrego wychowania.

  • 0

    Całkowicie się z tym zgadzam. Jednak mój kotek kiedy go obudzę nie wścieka się na mnie i idzie spać. Jest najeżony jak się czegoś przestraszy.

  • 0

    Ciekawe spostrzeżenie zgadzam się z tym artykułem masz zadatki na prawdziwą(prawdziwego) kociarę (kociarza):)Więc witaj w klubie:)

  • 0

    Chwila chwila nie sądzę żeby intencją tego artykułu był medyczny obraz kota żeby napisac takie informacje trzeba bardzo dobrze znac koty- przebywac z nimi, obserwowac je a przede wszystkim poświęcac im czas. Jeśli spojrzenie zależy wyłącznie od światła to przepraszam ale ktos chciał chyba zaimponowac swoja wiedzą ale sie nie udało... pozdro dla autora

  • 0

    Wielkość źrenic nie zależy wyłącznie od światła. Z medycznego punktu widzenia rozszerzenie czy zmniejszenie źrenic może wystąpić w stanie silnego pobudzenia, strachu, podniecenia, a także po podaniu substancji psychoaktywnych np. atropiny (dawniej kobiety zakrapiały oczy wyciągiem z belladonny żeby mieć "wymowne" spojrzenie) Z reguły każdy ssak reaguje podobnie, bez względu na to czy jest to kot, czy człowiek. Proponuję się doinformować bo jak widać, wiedza medyczna i biologiczna mizerna....

  • 0

    Ciekawe spostrzeżenia i sprawdzające się w życiu kotków jak i ich właścicieli, a może to kotki są właścicielami swoich ludzi? Czekamy na dalsze ciekawostki...

  • 0

    nie wiesz to nie pisz bzdur

  • 0

    przeciez rozszerzenie zrenic zalezy wylacznie od natezenia swiatla, tego nie da sie kontrolowac =]