Opinie do artykułu - Skąd biorą się kocie dzieci?

Powrót do artykułu
  • 0

    mam swojego kotka Leona . Jest biało-czarny (no i oczywiście słodki ) ma już prawie dwa lata Pozdrawiam Sylwia 10lat :D

  • 0

    Ile kociąt może być w pierwszym miocie???

  • 0

    U mojej Fionki poród wypada 13.02.14! Już szykuję legowisko :) Jest zaciążona już 3 miesiące! Nie mogę się doczekać! ( kicia czarno ruda a ojciec piaskowo rudy) Pozdrawiam Martyna 12lat

  • 0

    Czy możesz rozwinąć tę myśl "Gość2011-11-05 20:01:35 Sterylizować czy nie ? Odpowiedź zależy od tego czy właściciel wie co go potem czeka ? Kotka/Kot po usunięciu narządów płciowych ma różnego rodzaju poważne problemy tak jak i kobieta i mężczyzna." Pisząc tak enigmatycznie zniechęcasz ludzi do sterylizacji i kastracji, a to jedyna racjonalna metoda ograniczania rozmnażania, a tym samym przeciwdziałania bezdomności zwierząt i temat ten dotyczy nie tylko kotów, ale i psów.

  • 0

    Sterylizować czy nie ? Odpowiedź zależy od tego czy właściciel wie co go potem czeka ? Kotka/Kot po usunięciu narządów płciowych ma różnego rodzaju poważne problemy tak jak i kobieta i mężczyzna. Z jednej strony małych będzie przybywało co i rusz a z drugiej strony - czy zapewnisz opiekę temu zwierzęciu nie robiąc mu krzywdy. Trzecia strona to inteligencja i świadomość weterynarza co na co namawia klienta. Oby czasem nie zapomniał o pacjencie/tce i wytłumaczył właścicielowi jakie potrzeby takie zwierze będzie miało po operacji do końca życia. Sterylka i kastracja to najprostszy sposób na zarabianie przez wetów. Tylko by nie zapominali, że są też lekarzami a nie tylko rzeźnikami nastawionymi na kasę. To powinno być karalne. Więc zanim wysterylizujesz kotkę (czy wykastrujesz kota) spytaj weta co potem. (Sprawa nie kończy się na karmie od razu podpowiadam.) A co do metod hormonalnych to stanowczo odradzam. Można - ale sterylizacja powinna się odbyć po czymś taki na pewno. Ropomacicze to prawie pewność w dalszym życiu, a zastrzyk w czasie ciąży może przysporzyć wiele kłopotów, nowotwory. Jeśli już naprawdę chcesz to zrobić to wysterylizuj swojego pupila świadomie i dbaj o niego potem jak należy to jest duża szansa na spokój i zdrowie i długie życie jak to zapewniają weci.

  • 0

    moja kotka okociła się na razie 1 raz. urodziła 5 kociąt .niestety dwa zdechły.dwa znalazły dom.jeden mi został.po paru miesiącach moja kotka jest 2 raz w ciąży.

  • 0

    Moja kotka okociła tylko 1 kotka:)

  • 0

    to najprostsza metoda , ale najbardziej szkodliwa, podawanie hormonów z reguły kończy się nowotworem, przerabiełam ten temat i juz nigdy więcej! Lepiej trochę " zacisąć pasa" , odłożyc te dwie stówy i wysterylizować póki kotka młodziutka

  • 0

    moja kotka domowniczka dostała pierwszą rujke w wieku 6 miesiecy do ubiegłego tygodnie dostawała ja co 3 tygodnie, ale by jej zaprzestac dawałam jej tabletki hamujące ruje. także kotki, co wychodza na dwór lub mieszkaja na dwór najlepiej wysterylizować by nie mieć klopotu z moitami.

  • 0

    Dokładnie popieram, mieszkam na osiedlu domków jednorodzinnych, ale nie takich " wypasionych" tylko zupełnie zwykłych. Tu kociaki pojawiają sie i znikaja i chyba nikt się tym nie przejmuje. Ja niestety popełniłam błąd i wydawało mi się ,ze sześciomiesięczna kotka jest jeszcze za młoda na ruję, skończyło się obumarciem płodu, początkiem ropomacicza i operacją, ratującą życie , która kosztowała duuuuuużo drozej niz zwwykła sterylizacja. Jestem też zagorzałym wrogiem wzselkiego typu giełd, czy targowisk zwierzęcych, gdzie kociaki są wrzucone jak pluszowe zabawki do skrzynki po owocach, czasem po kilkadziesiąt sztuk i maja tylko jedno zadanie - zarobić parę groszy, albo zdechnąć i nie narażać "właściciela " na straty

  • 0

    są słodkie, ale mimo to nie powinno się pozwalać na narodziny (chyba że jesteśmy profesjonalnymi hodowcami)- kotów rodzi się znacznie więcej niż jest w stanie znaleźć dobre domy (a w jednym miocie może być ich nawet 9! choć to sporadyczne przypadki). Dlatego odpowiedzialny opiekun zwierząt NIE ROZMNAŻA dachowców (ani kundelków). Osoby chwalące się porodami swoich kotek zachęcam do ich kastracji- kotki będą zdrowsze, odpada ryzyko ropomacicza i nowotworów narządu rodnego, nie będą też narażone na komplikacje okołoporodowe. Coraz więcej kotek odchodzi z powodu porodu bądź jego powikłań- nie warto ryzykować życia pupilki. Jeszcze do końca marca, a w niektórych lecznicach dłużej trwa akcja kastracji, kiedy zabieg można wykonać znacznie taniej: http://www.akcjasterylizacji.pl pod adresem [email protected] można uzyskać informację, jak wykonać zabieg po zniżkowej cenie bądź nawet za darmo, prozwierzęce organizacje chętnie pomogą. Warto zapytać :)

  • 0

    nawet sześć ale na ogół to dwa do czterech, ale jakie są słodkie

  • 0

    fajne przez

  • 0

    A ile kotka może urodzić kociątek w jednym miocie?

  • 0

    Mój znajomy był dozorcą w starej kamienicy, dokarmiał wszystkie bezpańskie koty w okolicy i pewnej nocy, jak była straszna burza, dwie kotki wykociły mu się na wycieraczce.

  • 0

    Fajne mieliście przeżycia.

  • 0

    A moja kotka Rubinka teraz będzie się ganiać za styczeń :P

  • 0

    jakoś moja kotka jak się okociła, to przyszła do mnie, kazała za nią iść i miala 2 kotki. I to w starej i zimnej szopie

  • 0

    a mój 1 miesięczny kociak stwierdził chyba że to ja jestem matką, bo wyraźnie szuka u mnie sutka.

  • 0

    A to ciekawe, bo moja kotka okociła się w moim łóżku i musiałam jej pomagać przy porodzie.